Podlaskie AGRO

Hodowla

Nakarmić, ale właściwie

zielonkiUżytki zielone są doskonałym i tanim źródłem paszy białkowej stosowanej w żywieniu przeżuwaczy. Przy rosnących cenach białkowych komponentów pasz treściwych, warto być może jeszcze raz przyjrzeć się jakości tej grupy pasz objętościowych. W szczególności parametrom, których wartość możemy poznać dopiero po przeprowadzeniu profesjonalnej analizy laboratoryjnej.
Kiszonki z traw, lucerny oraz mieszanek tych dwóch grup roślin są istotnym komponentem dawek żywieniowych dla przeżuwaczy. Ich wartość żywieniową rozpatruje się głównie pod kątem zawartości białka, rzadziej w zakresie jakości tego składnika, strawności materii organicznej oraz zawartości cukru. Ilość rozpatrywanych parametrów najczęściej uzależniona jest od świadomości hodowców w zakresie istotności poszczególnych składników, poziomu hodowli w stadzie oraz dostępu do wyspecjalizowanych analiz. W Polsce jest niewiele firm paszowych i doradczych posiadających narzędzia potrzebne do przeprowadzenia dogłębnej oceny jakościowej pasz objętościowych. Nie mówię tutaj o sprzęcie laboratoryjnym lecz głównie o wiedzy, koncepcji i programach służących do bilansowania dawek żywieniowych.
Lista analizowanych i ocenianych parametrów w kiszonkach jest o wiele dłuższa niż mogłoby się wydawać. Biorąc pod rozwagę chociażby samo białko. Ilość tego składnika to nie wszystko. Liczy się również jego forma, trawienie w czasie oraz w poszczególnych odcinkach przewodu pokarmowego. Częstym błędem jest też pomijanie zawartości cukru w kiszonkach z traw, gdyż coraz częściej spotykana wysoka zawartość tego składnika może negatywnie wpłynąć na procesy fermentacyjne w żwaczu przyczyniając się do kwasicy. Natomiast niska zawartość cukrów jest czynnikiem obniżającym smakowitość kiszonki, a co za tym idzie jej pobranie. Wprawdzie dotychczasowy pogląd, iż zawartość cukru w kiszonkach z traw nie ma bardzo istotnego przełożenia na poziom energii, jest nadal aktualny, to wyniki analiz kiszonek z roku 2011 są wysoce zaskakujące. Na szczególną uwagę zasługują sianokiszonki sporządzane z mieszanek Bestergrass, z których wykonanych zostało ponad 100 analiz. Poziom cukru wykazany w tych analizach sięgający często poziomu powyżej 120g/kg suchej masy świadczy o tym, że kiszonki z traw nie do końca pozostają paszami tylko białkowymi. Jest więc też pewna część energii pochodząca w tych paszach z cukrów. Jednak w głównej mierze parametrem świadczącym o poziomie energii z kiszonki z traw jest strawność materii organicznej, w której skład wchodzi między innymi strawny NDF (włókno neutralne detergentowo).Strawny NDF jest parametrem, na podstawie którego możemy oszacować pobranie paszy. Jego wartość jest uzależniona od odmiany rośliny, jej fazy dojrzałości oraz terminu zbioru. Czynnikiem limitującym strawność NDF-u jest poziom ligniny - niestrawnego składnika włókna roślinnego. Natomiast ilość lignin determinowana jest głównie fazą dojrzałości rośliny. Im roślina starsza, tym poziom niestrawnych części jest wyższy. W skład NDF-u wchodzą między innymi frakcje celulozy, hemicelulozy oraz ligniny, z czego najwyższą strawność wykazują hemicelulozy. Ligniny są tą częścią ściany komórkowej nie trawionej przez przeżuwacze.
Kolejnym ważnym elementem składowym w optymalnym opracowaniu dawki pokarmowej u przeżuwaczy jest fermentacyjna materia organiczna będąca pokarmem bakterii żwacza. W żywieniu bydła składniki białkowe i energetyczne paszy, pod kątem rozkładalności w przewodzie pokarmowym, możemy podzielić na dwie grupy. Pierwsza z nich to białko i komponenty energetyczne rozkładane w pierwszym przedżołądku, czyli żwaczu. Drugą grupę stanowią składniki, które w pewnym stopniu nienaruszone w początkowym odcinku przewodu pokarmowego (żwaczu) trafiają do jelita i tam zostają trawione oraz wchłaniane. Chociaż bardzo istotne jest dostarczenie składników pokarmowych dojelitowo (tzw. by-pass), to jednak wszyscy doskonale pamiętamy powtarzane od wielu lat akademickie stwierdzenie, iż w żywieniu bydła tak naprawdę żywimy mikroorganizmy żwacza. Z tego względu ważne jest, aby do żwacza dostarczyć odpowiednią ilość energii i białka o zbliżonym stopniu rozkładalności w czasie oraz właśnie w tym odcinku przewodu pokarmowego.
Kiszonki z traw, a zwłaszcza z lucerny, należą do grupy pasz, które w głównej mierze podlegają rozkładowi w żwaczu. Jednak ilość składników „strawnych żwaczowo” nie jest parametrem stałym i zależy przede wszystkim od fazy dojrzałości oraz, w pewnym stopniu, od składu gatunkowego roślin w kiszonce. Biorąc pod uwagę fakt, iż nie ma dwóch takich samych kiszonek (o takich samych parametrach) widać jak ważna jest analiza pasz objętościowych, pozwalająca na dokładne zbilansowanie dawki.
Firma De Heus w swojej ofercie dysponuje programem „LaboExpert” służącym do szczegółowej analizy i oceny składników pokarmowych w kiszonkach. Analizy wykonywane w naszym laboratorium są płatne. Hodowca decydując się na wykonanie badania ma pewność, że uzyskane wyniki są rzetelne i bardzo obszerne. Jednym z najważniejszych elementów w wykonaniu poprawnej analizy jest prawidłowe i reprezentatywne pobranie prób. Nasi doradcy wyposażeni w profesjonalne narzędzia służące do pobierania kiszonek, w połączeniu z doświadczeniem i przebytym szkoleniem z zakresu pobierania prób, zawsze podchodzą do sprawy fachowo. To właśnie doradcom zależy, aby analizowana pasza dostarczyła jak najwięcej wiarygodnych danych na temat wartości kiszonki, gdyż to oni na podstawie uzyskanych informacji będą bilansowali dawkę żywieniową. Pasze objętościowe stanowią ponad 50% zawartości dawki. Nie można zbilansować dawki pokarmowej bez analizy pasz objętościowych.
Oprócz podstawowych danych zawartych w wynikach analizy kiszonki, takich jak: sucha masa, wartość energetyczna, poziom białka, cukru, włókna i jego poszczególnych frakcji, raport zawiera wiele innych bardzo przydatnych informacji. Są to m. in.: strawność materii organicznej, strawność NDF-u, białko jelitowe, amoniak, profil kwasów organicznych oraz parametr „SFOS”, mówiący o dostępności składników białkowych i energetycznych na poziomie żwacza
Paweł Kasprowicz, kierownik Produktów ds. Bydła De Heus Sp. z o.o.

Jesteś tutaj: Strona główna Artykuły Hodowla Nakarmić, ale właściwie