Podlaskie AGRO

Finanse

Mniejszy zasiłek

Białostocki Oddział Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego informuje, iż w związku z ogłoszeniem przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w IV kwartale 2006 r., od 1 marca 2007 r. zwiększa się wysokość zasiłku pogrzebowego do kwoty 5.325,02 zł.
Jednocześnie od 1 grudnia br. zmieniają się kwoty przychodu decydujące o zmniejszeniu lub zawieszeniu emerytur i rent:
70 % przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia 1.863,80 zł,
130 % przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia 3.461,30 zł.
sam

Niespodziewana zmiana w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013

Wsparcie dla gospodarstw niskotowarowych – w pierwotnym projekcie Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich go nie było. Dodali go polscy parlamentarzyści. Tyle, że po wysłaniu poprzedniej wersji projektu PROW-u do akceptacji dla Komisji Europejskiej. Czy opóźni to uruchomienie działań?

Program Rozwoju Obszarów Wiejskich to w najbliższych 7 latach ponad 17 miliardów euro unijnej pomocy dla polskiej wsi. Nie jest to suma zawrotna, bo część funduszy będzie musiała być przeznaczona na realizację wsparcia przyznanego w poprzednich latach. Jednak wielu rolników z niecierpliwością oczekuje uruchomienia PROW i jest przygotowana, o ile to możliwe, na ubieganie się o fundusze.

Podział numer jeden
W pierwotnej wersji projektu PROW 2007-2013 poszczególne działania podzielone zostały na cztery osie.

Oś I:
Szkolenie zawodowe dla osób zatrudnionych w rolnictwie i leśnictwie;
Ułatwianie startu młodym rolnikom;
Renty strukturalne;
Modernizacja gospodarstw rolnych;
Zwiększanie wartości dodanej podstawowej produkcji rolnej i leśnej;
Poprawa i rozwój infrastruktury związanej z rozwojem i dostosowaniem rolnictwa i leśnictwa;
Uczestnictwo rolników w systemach ochrony jakości żywności;
Działania informacyjne i promocyjne;
Grupy producentów rolnych;
Korzystanie z usług doradczych przez rolników i posiadaczy lasów.

Oś II:
Wspieranie gospodarowania na obszarach górskich i innych obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania (ONW);
Płatności dla obszarów „Natura 2000” oraz związanych z wdrażaniem
Ramowej Dyrektywy Wodnej;
Program rolnośrodowiskowy (płatności rolnośrodowiskowe);
Zalesianie gruntów rolnych oraz zalesianie gruntów innych niż rolne;
Odtwarzanie potencjału produkcji leśnej zniszczonego przez katastrofy instrumentów wprowadzanie instrumentów zapobiegawczych.

Oś III:
Różnicowanie w kierunku działalności nierolniczej;
Podstawowe usługi dla gospodarki i ludności wiejskiej;
Odnowa i rozwój wsi;
Tworzenie i rozwój mikroprzedsiębiorstw.

Oś IV:
Lokalne strategie rozwoju;
Współpraca międzyregionalna i międzynarodowa;
Nabywanie umiejętności, aktywizacja i koszty bieżące lokalnych grup
działania.

Rolnicy też podzieleni
Największe zmiany w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich dotyczą rent strukturalnych.
To działanie cieszyło się sporym powodzeniem wśród rolników z całego kraju. Pozwalało gospodarzom, którzy kończyli odpowiedni wiek, na otrzymywanie świadczenia (dość wysokiego) w zamian za przekazanie ziemi następcy. Nie musiał to być akt sprzedaży, ale np. wieloletniej dzierżawy gruntów.
W zamian rolnik przez maksimum 10 lat otrzymywał rentę strukturalną, której średnia wysokość wynosi 1500 zł miesięcznie.
W ubiegłym roku rolników czekała spora niespodzianka. Najpierw pojawiły się pogłoski o kończeniu się funduszów na to świadczenie. W końcu, faktycznie, według komunikatu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, środki na to działanie zostały wyczerpane. Rolnicy, w tym, podlascy byli niezadowoleni, bo a fakcie opinia publiczna dowiedziała się właściwie w ostatniej chwili.
W Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 co prawda działania „Renty Strukturalne” nie zabrakło. Jednak ze zmianami, które
dla gospodarzy są bardzo niekorzystne. Po pierwsze wysokość tych świadczeń nie będzie zróżnicowana, a taka sama dla wszystkich i... znacznie mniejsza. Miesięcznie rolnicy otrzymają 900 zł (argumentem była niesprawiedliwość - średniej wysokości świadczenie z KRUS to 600 zł).
Ministerstwo rolnictwa przygotowało też inne zmiany w zakresie unijnych świadczeń - rolnicy będą otrzymywać renty tylko do 65. roku życia. Obecnie, by otrzymywać unijne świadczenie, trzeba przekazać następcy posiadaną ziemię. Minimalna powierzchnia gruntów, jaką trzeba oddać, to 1 ha. Po zmianach będzie to 3 ha. Zmiana nie będzie dotyczyła czterech woj.: śląskiego, podkarpackiego, małopolskiego oraz świętokrzyskiego – ze względu na duże rozdrobnienie gospodarstw występujące w tych województwach.
Według projektu PROW 2007-2013, nie będzie można oddać ziemi w zamian za rentę strukturalną w wieloletnią dzierżawę (obecnie jest to możliwe), a tylko przekazać w formie darowizny lub sprzedać. Uproszczona ma być również procedura naliczania rent strukturalnych. Będzie ona wynosić 150 proc. podstawy najniższej emerytury rolniczej. Może też być zwiększona o kolejne 150 proc. jako dodatek dla małżonka rolnika.

Podział numer 2

Polskim parlamentarzystom zabrakło w tym projekcie wsparcia dla gospodarstw niskotowarowych (małych gospodarstw produkujących właściwie tylko na własne potrzeby). Zarzucano, że taki kształt „nowego PROW” kładzie jedynie nacisk na rozwój dużych gospodarstw. W latach 2004 – 2006 małe gospodarstwa mogły się starać o wsparcie w wysokości około 5 tys. rocznie.
Tak więc kilka miesięcy po tym, jak projekt Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na przyszłe lata trafił do Komisji Europejskiej, przegłosowano zmianę.
Rząd uważa, że wobec tego PROW trzeba będzie wycofać z Komisji Europejskiej, poprawić go oraz zgłosić ponownie do akceptacji i czekać. KE na podjęcie decyzji, czy akceptuje kształt PROW ma pół roku. Jan Krzysztof Ardanowski ostrzegał, że przyjęcie poprawki skutkować będzie opóźnieniem Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich o około co najmniej 9 miesięcy.
Inne głosy mówią o tym, że wystarczy wprowadzić aneks do programu, a jego przedyskutowanie z KE nie powinno zająć zbyt dużo czasu.
Opozycja zarzuca też ministrowi rolnictwa, że zbyt mało środków przeznaczył on na renty strukturalne i premie dla młodych rolników. Warunki otrzymania pieniędzy w ramach tych działań są, według założeń PROW 2007-2013, trudniejsze.
Jeszcze w ubiegłym roku rolnicy martwili się, że opóźnienie PROW to uruchomienie działań zamiast od początku tego roku, to od kwietnia. Jednak stało się inaczej, a sceptycy uważają, że jest możliwość, że nikt nie skorzysta z niego do końca roku.
Najwcześniej miały być uruchamiane działania będące kontynuacją już realizowanych. To: Inwestycje w gospodarstwach rolnych, Wsparcie dla młodych rolników, Renty strukturalne, Pomoc dla grup producenckich, Zalesianie gruntów.


Małgorzata Sawicka

Wypalanie traw grozi utratą dopłat

Wypalanie traw ma wiele negatywnych skutków i ani jednego pozytywnego.
Tylko w 2006 r. na terenie województwa podlaska straż pożarna wyjeżdżała aż 1800 razy do gaszenia pożaru traw. Każda taka interwencja to koszt minimum 200 zł.

Jednak strażaków najbardziej bulwersuje fakt, że w tym czasie, gdy gaszą bezmyślnie podpalone trawy - mogą być znacznie bardziej potrzebni w innym miejscu. Proceder ten, pojmowany przez część rolników jako zabieg pielęgnacyjny - nie przynosi oczekiwanych skutków. Więcej - jest całkowicie nieskuteczny, a nawet szkodliwy. Od lat o tym fakcie przekonują fachowcy. Jednak skutków ich działań ciągle nie widać.

Rolników nie przekonuje nawet fakt, że wypalanie traw może się wiązać ze stratami finansowymi w zakresie dopłat unijnych. Z jednej strony to wynik silnie zakorzenionej tradycji. Z drugiej - faktu, iż udowodnić komuś podpalenie trawy jest bardzo trudno. W praktyce oznacza to z złapanie takiej osoby na gorącym uczynku. Jeśli jednak do tego dojdzie - podpalacza czeka kara grzywny lub nawet aresztu - bo czyn ten jest przez polskie prawo uznany za przestępstwo.

Jeśli dodatkowo podpalacz jest rolnikiem (a tak jest najczęściej) - konsekwencje są jeszcze poważniejsze. Otóż wypalanie traw uznane zostało, według prawa unijnego, za niezgodne z zasadami tzw. dobrej praktyki rolniczej. Ta zależność oznacza obniżenie wysokości dopłat bezpośrednich, albo nawet ich utratę.

Czy wypalanie traw w czymś pomaga? Nie - to opinia strażaków, leśników, przyrodników. Wręcz przeciwnie. To zabieg szkodliwy zarówno dla środowiska, jak i dla ludzi.
Wielokrotnie podczas wznieconych bezmyślnie pożarów giną zwierzęta, owady, ptaki, niszczone są ich siedliska. Do atmosfery przedostają się szkodliwe substancje: m.in. dwutlenek siarki, węgla. To przyczynia się, z kolei, do wzmożenia efektu cieplarnianego. W samej glebie, pod wpływem wysokiej temperatury, zachodzą bardzo niekorzystne procesy.

Najgorsze, że podczas pożarów, często dochodzi do niekontrolowanego rozprzestrzenienia się ognia. Zdarza się, że zniszczeniu ulegają całe połacie lasu, giną ludzie, ogień dociera do zabudowań gospodarskich.

Jak alarmują podlascy strażacy, corocznie w Polsce w trakcie takich pożarów ginie od kilku do kilkunastu osób. Natomiast gęsty dym ścielący się na drogach ogranicza widoczność, stając się przyczyną kolizji i wypadków samochodowych. Wszystko to prowadzi do wielu strat materialnych, a także osobistych tragedii.

Małgorzata Sawicka

Rolnicy chętnie kupuja mieszkania w mieście

Trwa boom mieszkaniowy w dużych miastach.
Rodzice prowadzą gospodarstwo na wsi, a dorastające dzieci kończą szkoły średnie w dużych miastach lub studiują w Białymstoku. Nierzadko taka młodzież mieszka już we własnej kawalerce lub większym mieszkaniu. Również rolnicy nie oparli się ogólnej „modzie” na zakup mieszkań i lokują odłożony kapitał w nieruchomości na terenie miast.
- Rolnicy zawsze kupowali mieszkania, obecnie faktycznie poszli za ogólnym pędem do zakupów nieruchomości w dużych miastach - mówi Zbigniew Buza z białostockiej Agencji Nieruchomości „Bis”. - Najwięcej rolników poszukiwało mieszkań jesienią, po zakończeniu najbardziej obciążających prac polowych - takich jak żniwa i wykopki.
Ale chętnych nie brakuje i do dziś. Zdaniem deweloperów mieszkanie w dobrej lokalizacji i za rozsądną cenę trudno kupić. Dlaczego? Rosnący w szalonym tempie popyt na mieszkania sprawił, że ceny nieruchomości drastycznie poszły w górę. Na podlaskim rynku, według deweloperów, ciągle występuje deficyt mieszkań zarówno używanych jak i nowych.
Fakt, że wiele terenów pozbawionych jest planów zagospodarowania przestrzennego, co uniemożliwia realizowanie tam nowych inwestycji. Duża w tym wina i przepisów. Na pozwolenie na budowę trzeba długo czekać. Na szczęście w resorcie budownictwa trwają prace nad tym, by w znaczącym stopniu uprościć procedurę ubiegania się o pozwolenie na budowę, ale tylko w przypadku domów jednorodzinnych. A tę samą drogę przechodzą również inwestorzy budynków wielorodzinnych. Czy nadal będzie się opłacało budować i kupować nieruchomości?
Raczej długo - ocenia Zbigniew Buza. - Wiele osób kupowało mieszkania, nie po to, aby w nich mieszkać, ale traktowało to jako lokatę kapitału. Teraz te osoby będą chciały się ich pozbyć. Mieszkania wrócą na rynek.
Jak podkreśla Buza, wiadomo, że spółdzielnie i deweloperzy planują kolejne inwestycje, które dodatkowo zwiększą podaż mieszkań na rynku.
Jeśli to nie wpłynie na obniżkę cen, to przynajmniej zahamuje ich wzrost i ustabilizuje sytuację - mówi przedstawiciel Agencji Nieruchomości „Bis”.
Jedyna wątpliwość dotyczy kredytów hipotecznych. Wysoki popyt na mieszkania sprawił, że banki wzbogaciły swoją ofertę w tym zakresie, jednocześnie łagodząc warunki otrzymania pożyczek. Teraz, coraz częściej, pojawiają się opinie bankowców, mówiące o tym, że koszty kredytów pójdą w górę. Zbigniew Buza uważa, że tak się nie stanie. Jego zdaniem raczej banki będą ostrożniej pożyczać pieniądze.
Małgorzata Sawicka

Świadczenia przedemerytalne dla rolników

Ubezpieczeni w KRUS mogą nabyć uprawnienia do świadczeń emerytalnych, potocznie nazywanych emeryturą wcześniejszą, przed ukończeniem powszechnie obowiązującego wieku emerytalnego. Emerytura rolnicza wcześniejsza może być przyznana wyłącznie rolnikowi.
Zgodnie z przepisami obecnie obowiązującej ustawy z 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników, emerytura rolnicza wcześniejsza przysługuje rolnikowi, który spełnia łącznie trzy warunki:
osiągnie wiek 55 lat (gdy rolnikiem jest kobieta) lub 60 lat (gdy rolnikiem jest mężczyzna)
podlega ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu przez okres co najmniej 120 kwartałów
zaprzestanie prowadzenia działalności rolniczej,
Do okresu ubezpieczenia zaliczane są także inne okresy takie jak: okres podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników indywidualnych i członków ich rodzin w latach 1983-1990, okres prowadzenia gospodarstwa rolnego lub pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia przed dniem 1 stycznia 1883r. oraz okresy składkowe i nieskładkowe wymienione w przepisach ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Okresy te mogą być uwzględniane wtedy, gdy nie zostały zaliczone do okresów, od których zależy prawo do emerytury lub renty na podstawie odrębnych przepisów.
Rolnik, który zaprzestanie prowadzenia działalności rolniczej w związku z wywłaszczeniem gruntów wchodzących w skład gospodarstwa rolnego, ich zbyciem na cel uzasadniający wywłaszczenie albo trwałym wyłączeniem zgodnie z obowiązującymi przepisami użytków rolnych z produkcji rolnej z przyczyn niezależnych od rolnika - może uzyskać emeryturę rolniczą wcześniejszą, jeżeli będzie podlegał ubezpieczeniu emerytalno - rentowemu przez okres 50 kwartałów.
Uznaje się że rolnik, który ubiega się o emeryturę wcześniejszą spełnia warunek zaprzestania prowadzenia działalności rolniczej, jeżeli ani on, ani jego małżonek nie jest właścicielem (współwłaścicielem) lub posiadaczem gospodarstwa rolnego w rozumieniu przepisów ustawy o podatku rolnym (gospodarstwo rolne o powierzchni powyżej 1 ha fizycznego lub 1 ha przeliczeniowego użytków rolnych) i nie prowadzi działu specjalnego.
Rolnik który chce nabyć prawo do emerytury wcześniejszej musi wyzbyć się gospodarstwa rolnego, a gdy prowadzi dział specjalny - zlikwidować ten dział.
Przekazania gospodarstwa rolnego rolnik może dokonać w formie określonej w przepisach prawa cywilnego np. darowizna, dożywocie, sprzedaż.
Rolnik nie musi wyzbywać się własności gospodarstwa rolnego, może wydzierżawić je innej osobie. Umowa dzierżawy poza warunkami określonymi w przepisach kodeksu cywilnego, musi spełniać warunki określone w przepisach ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników. Musi to być umowa pisemna na 10 lat, zgłoszona do ewidencji gruntów i budynków, zawarta z osobą nie będącą :
małżonkiem rolnika,
jego zstępnym lub pasierbem,
osobą pozostającą z rolnikiem we wspólnym gospodarstwie domowym,
małżonkiem osoby, o której mowa w lit. b lub c.
Rolnik ubiegający się o emeryturę wcześniejszą nie musi przekazywać użytków rolnych, gdy ich powierzchnia nie przekracza 1 ha (fizycznego lub przeliczeniowego).
Agnieszka Zych, inspektor w Oddziale Regionalnym Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w Białymstoku, opr. sam
Jesteś tutaj: Strona główna Artykuły Finanse