Aktualności
Polscy rolnicy popełniają najmniej błędów
- Kategoria: Aktualności
- Opublikowano
- Super User
- Odsłony: 1541
ARiMR kontroluje ponad 6% gospodarstw rolnych. Sprawdza czy powierzchnia upraw deklarowana przez rolników we wnioskach odpowiada rzeczywistej powierzchni uprawianych gruntów rolnych. W Polsce kontroli podlega 100 tys. gospodarstw, o powierzchni przekraczającej w sumie ponad milion hektarów.
Błędy, które we wnioskach o płatności popełniają polscy rolnicy dotyczą zaledwie 0,4% kontrolowanej powierzchni. To najmniej w całej Unii Europejskiej! W Niemczech, przy podobnym poziomie kontroli (ponad milion ha) błędy we wnioskach dotyczą 0,6% sprawdzanej powierzchni. We Francji i Irlandii jest to 0,7%; we Włoszech 1,0%, zaś w Grecji, Hiszpanii i Holandii 2,4%. O wiele więcej błędów popełniają rolnicy nowych państw członkowskich. Na Malcie aż 20% kontrolowanej powierzchni gruntów rolnych jest deklarowana przez rolników we wnioskach z błędami, na Cyprze – 15%, a na Litwie, Łotwie i Estonii (od 2,8 % do 3,2%).
Złożone wnioski o dopłaty obszarowe są sprawdzane w ramach kontroli administracyjnej, a w wylosowanych gospodarstwach przeprowadzone zostały kontrole na miejscu. W połowie października analiza wyników kontroli była bardziej zaawansowana niż w ubiegłym roku. W gospodarstwach, które były wylosowane, kontrolerzy spotkali się ze zrozumieniem właścicieli, którzy udostępnili im niezbędne dane i dokumenty, a to wpłynęło na sprawny przebieg kontroli na miejscu.
rzecznik prasowy ARiMR
Pożegnanie z mitami
- Kategoria: Aktualności
- Opublikowano
- Super User
- Odsłony: 1940
„Tam gdzie w grę wchodzą niemałe pieniądze, tam też pojawiają się duże emocje” - pisał w komunikacie poświęconym tym zmianom rzecznik prasowy Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. A tu wchodzą. Tylko za ubiegły rok ARiMR zapłaciła 1,5 mln rolników ponad 8 mld zł.
Teorię tę potwierdzają zarówno głosy rolników, jak i innych osób związanych z tą branżą. Dotychczas dziennikarze mogli poznać ewentualnie kwoty dopłat (np. najwyższe) bez łączliwości z konkretnymi nazwiskami lub nazwami gospodarstw. Agencja powoływała się na ustawę o ochronie danych osobowych i nazwisk beneficjentów nie ujawniała. Zgrzyty na tym tle pojawiały się często, bo dostęp do tych informacji był bardzo interesujący. W końcu decyzję o ich ujawnieniu wydał Naczelny Sąd Administracyjny na wniosek dziennikarza.
Wystarczy wejść na stronę Agencji: www.ARiMR.gov.pl. Po prawej stronie w kolumnie pt: „Zobacz także” znajduje się zakładka Wykaz rolników - przyznane płatności (czwarta od góry). Wystarczy w nią kliknąć. Dane dotyczące konkretnego rolnika wyszukiwane są według literek alfabetu bądź przez wpisanie fragmentu nazwiska.
I co się okazuje? Mity o tym, jakie to pieniądze „zgarniają” dla siebie rolnicy oczywiście upadły. Natomiast naprawdę gruba gotówka trafia do właścicieli firm i innych osób, niekiedy niekojarzących się z rolnictwem. Nie brak też na liście znanych powszechnie nazwisk na przykład polityków.
Z badań Pentor-a wynika, że w przypadku ponad połowy badanych gospodarstw stwierdzono, że dzięki dopłatom poprawiła się ich sytuacja materialna, przy czym w 5% przypadków wpłynęły one znacząco na poprawę sytuacji. Jednocześnie 27% badanych stwierdziło, iż dopłaty nie wpłynęły w istotny sposób na sytuację ich gospodarstwa. To, co ważne, to fakt, że środki z pomocy unijnej rolnicy przeznaczyli na zakup środków do produkcji (58% respondentów). 15 % rolników zainwestowało w maszyny rolnicze, a 17% przeprowadziło modernizację budynków przy wykorzystaniu środków z dopłat.
Rzecznik prasowy ARiMR apeluje, żeby pamiętać, że dopłaty nie trafiły do rolników za darmo. Płatności muszą przestrzegać zasad dobrej kultury rolnej higieny utrzymania dobrostanu zwierząt, a w przyszłości spełnić szereg wymogów dotyczących ekologii i ochrony środowiska. Co najważniejsze wiele przepisów nakłada na rolników obowiązek przestrzegania bezpieczeństwa żywności. To wszystko po to, żeby żywność była bezpieczna dla naszego zdrowia, żeby konsumenci także - za sprawą tych wymogów - czerpali korzyści z płatności do gruntów rolnych. Po to one są. Średnia kwota płatności na rolnika, który prowadzi gospodarstwo o średniej powierzchni gruntów rolnych (9,57 ha) wyniosła w 2006 roku 5348 złotych na gospodarstwo.
Małgorzata Sawicka
Kukurydza w roli głównej
- Kategoria: Aktualności
- Opublikowano
- Super User
- Odsłony: 1734
Kilka tysięcy zainteresowanych rolników przybyło 2 września do Szepietowa an VI Podlaski Dzień Kukurydzy. Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji. Do Szepietowa przyjechały m.in. liczne firmy nasienne i producenci maszyn do zbioru. A było w tym roku co świętować - zbiory kukurydzy zapowiadają się optymistycznie.
Obszar objęty uprawą kukurydzy zajmuje obecnie w Polsce ok. 55 tysięcy hektarów i według specjalistów jest to ilość optymalna. Uprawa kukurydzy w naszym kraju ma ponad stuletnią historię. Powierzchnia jej uprawy w latach trzydziestych ubiegłego wieku nie przekraczała 100 tysięcy hektarów. Początkowo była to głównie uprawa na ziarno, ale po drugiej wojnie światowej większego znaczenia nabrała kukurydza uprawiana na zielonkę i kiszonkę. Rosnące pogłowie bydła powodowało, że powierzchnia uprawy na kiszonkę zwiększała się szybko i pod koniec lat 70. wynosiła blisko 700 tysięcy hektarów.
Kukurydza jest bardzo ceniona przez podlaskich rolników i zainteresowanie jej uprawą ciągle wzrasta. Najwięcej upraw znajduje się w powiatach: wysokomazowieckim, zambrowskim, grajewskim, bielskim, białostockim i siemiatyckim. Jest ona rośliną stosunkowo odporną na czynniki atmosferyczne.
W tym roku, pomimo majowych chłodów połączonych z nocnymi przymrozkami w kolejnych miesiącach warunki atmosferyczne były już korzystne dla kukurydzy. Podobnie jak w roku 2006 wiele plantacji porażonych było w znacznym stopniu przez głownię. Według wstępnych szacunków w bieżącym roku plony zielonki kształtować się będą na poziomie 550 dt/ha.
Dzień kukurydzy organizowany jest po to, by upowszechniać wiedzę o prawidłowej i jak najkorzystniejszej uprawie tej rośliny oraz zapoznawać rolników z nowinkami w tym zakresie.
Można powiedzieć, że święto to podzielone jest na dwa bloki. Jak, co roku, tak i w tym, najpierw odbyły się wykłady. Jeden z nich dotyczył doboru odmian kukurydzy w warunkach województwa podlaskiego. Drugi natomiast podnosił temat niezwykle ciekawy i jak najbardziej bieżący. Poświęcony był bowiem uprawie sorgo. Co więcej sorgo, jak również wiele ciekawych odmian kukurydzy można było oglądać w trakcie całej imprezy na poletkach doświadczalnych Podlaskiego O środka Doradztwa Rolniczego. Na nich właśnie zaprezentowanych zostało 87 odmian z 16 firm nasiennych.
Ponadto organizatorzy przygotowali wystawę maszyn i urządzeń do uprawy i zbioru kukurydzy. Swoją ofertę zaprezentowali także firmy produkujące i sprzedające środki ochrony roślin, nawozy i inne środki do produkcji rolnej.
Po południu rolnicy zgromadzili się w jednym miejscy, by oglądać pokaz maszyn stosowanych w uprawie kukurydzy przy pracy. To część imprezy wzbudzająca bodaj największe zainteresowanie. Wtedy właśnie rolnicy mogą najlepiej porównać maszyny różnych producentów.
Małgorzata Sawicka
Najlepsi powalczą o zwycięstwo krajowe
- Kategoria: Aktualności
- Opublikowano
- Super User
- Odsłony: 1763
Bałagan w gospodarstwie, pośpiech, czy brak odzieży ochronnej - te błahe z pozoru kwestie mogą się stać przyczyną wypadku grożącego nie tylko zdrowiu, ale także życiu. Na szczęście ilość wypadków przy pracy w rolnictwie od kilku lat systematycznie spada, a to także wynik takich działań prewencyjnych jak konkurs „Bezpieczne Gospodarstwo Rolne”. Tegorocznym jego zwycięzcami w województwie podlaskim są Danuta i Zbigniew Klimaszewscy.
Wypadków jest mniej
Konkurs „Bezpieczne Gospodarstwo Rolne” organizowany jest już po raz piąty i ma zasięg ogólnopolski. Ma na celu promowanie zasad bezpiecznej pracy na wsi, a co za tym idzie - doprowadzić do zmniejszenia wypadków. Te i inne działania prewencyjne, podejmowane przez szereg organizacji od kilku lat, przynoszą znaczące efekty.
- Nastąpił znaczny spadek wypadków w rolnictwie, ale to ciągle gałąź gospodarki, w która jest najbardziej niebezpieczna - podkreśla Barbara Sołomiewicz, dyrektor oddziału regionalnego KRUS w Białymstoku.
Dlatego warto ciągle mówić o zasad bezpiecznej pracy w rolnictwie, bo skutki tych wypadków mogą kosztować zdrowie lub życie.
- Konkurs jest motywacją do czegoś dobrego - podkreślił w trakcie uroczystości Mikołaj Janowski, członek zarządu województwa. - Na co dzień narażamy własne zdrowie i dopiero bieda przekonuje nas, że zrobiliśmy coś złego.
Bezpieczeństwo na co dzień
Czwartego września w Urzędzie Wojewódzkim odbyło się uroczyste rozstrzygnięcie wojewódzkiej edycji konkursu. W tym roku, na tym etapie, zwyciężyli Danuta i Zbigniew Klimaszewcy, producenci mleka z miejscowości Klimasze gminie Zambrów. Pan Zbigniew przez kilkadziesiąt ;lat pracował w straży pożarnej. Dzięki temu doświadczeniu, w swoim gospodarstwie, zawsze starał się wprowadzać podstawowe zasady bezpieczeństwa.
- Niekiedy nie wymaga to wcale wielkiego zachodu, wystarczy przeczytać jakieś broszury, instrukcje obsługi - mówi Zbigniew Klimaszewski, właściciel zwycięskiego gospodarstwa.
Choć polskie i podlaskie rolnictwo zmienia zupełnie swój obraz, gospodarstwa rozwijają się, to za mało, by stały się one jednocześnie bezpieczne.
Wiele zależy od podejścia właścicieli - podkreśla pani Danuta. - My nie tylko staramy się uczynić nasze gospodarstwo jak najbardziej bezpiecznym, ale również nauczyć tego nasz dzieci.
Obejście wśród kwiatów
W tym roku do udziału w konkursie zostało zgłoszonych 76 gospodarstw. W finale znalazło się ich 9. Wszystkie zostały zwizytowane przez komisje konkursową i na tej podstawie przyznano ich właścicielom poszczególne miejsca. Komisja konkursowa oceniała m.in. stan budynków inwentarskich i gospodarskich, wyposażenie maszyn w osłony, ład w gospodarstwie, stosowanie się do zasad bezpieczeństwa, ale także estetykę. Klimaszewscy przyznają, że dbanie o wygląd gospodarstwa nie jest wcale rzeczą łatwą.
- W tygodniu trzeba na to poświęcić jeden dzień - podkreśla pan Zbigniew.
- O wygląd gospodarstwa dbamy razem - dodaje jego żona.
Państwo Klimaszewscy będą reprezentować województwo podlaskie w finale krajowym konkursu.
Optymistyczne dane
Podlaskie jest województwem, w którym wskaźnik wypadkowości jest dość wysoki w skali kraju. Na szczęście od 2004 roku sytuacja się poprawia - maleje ilość wypadków. Niestety ciągle zdarzają się te najbardziej tragiczne - śmiertelne. W kraju w 2006 roku było takich 123, w w województwie podlaskim - 9.
Najczęściej w rolnictwie, zarówno w kraju, jak i w naszym województwie, zdarzają się upadki, wypadki przy obsłudze zwierząt, pochwycenia lub uderzenia przez ruchome części maszyn.
Najczęstszymi przyczynami wypadków, zarówno w kraju, jak i w naszym województwie są m.in.:
* nieznajomość zasad bezpieczeństwa
* brak ładu w obejściu
* brak odzieży ochronnej
* wykonywanie prac po spożyciu alkoholu
* brak osłon w maszynach
Żeby ustrzec się wypadków nie trzeba wiele wysiłku. Czasem wystarczy drobne udogodnienie, takie jak używanie drabin zabezpieczonych przed poślizgiem, zamontowanie poręczy przy schodach, czy podpórek przy drzwiach. Niewiele, prawda? A warto - cena jest wysoka.
Nagrodzeni rolnicy w etapie wojewódzkim konkursu „Bezpieczne Gospodarstwo Rolne”:
1 miejsce - Danuta i Zbigniew Klimaszewscy
2 miejsce - Teresa i Dariusz Radzewicz
3 miejsce - Elżbieta i Paweł Szabłowscy oraz Bogusława i Bogusław Krzywosz
Małgorzata Sawicka
Czas świętowania
- Kategoria: Aktualności
- Opublikowano
- Super User
- Odsłony: 1772
Obie te imprezy wyznaczone są na wrzesień. VI Podlaski Dzień Kukurydzy odbędzie się 2 września, jak zwykle na terenie Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie, który jest organizatorem tego święta. To właśnie podczas tej imprezy rolnicy mogą się, dzięki ciekawym wykładom fachowców, dowiedzieć wiele o uprawie kukurydzy i walce z jej szkodnikami, ale nie tylko. Do dyspozycji gospodarzy corocznie są poletka doświadczalne Ośrodka. Na nich uprawianych jest wiele gatunków kukurydzy. Można je obejrzeć, porozmawiać na ich temat z fachowcami. By uatrakcyjnić ten szczególny dzień, organizatorzy corocznie przygotowują pokaz maszyn do zbioru kukurydzy. Możliwość obserwacji urządzeń podczas pracy, jest przecież najlepszym sposobem na sprawdzenie ich skuteczności i... wybór najbardziej odpowiadającej maszyny.
Natomiast 4 września, w sali konferencyjnej Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku, odbędzie się podsumowanie etapu wojewódzkiego konkursu \"Bezpieczne Gospodarstwo Rolne\". Szczególny to konkurs, premiujący rolników, którzy wśród nawału pracy znajdują czas na to, by nie tylko zadbać o zwiększenie bezpieczeństwa własnego gospodarstwa, ale także jego estetykę. Zwycięzcy tego etapu staną w szranki z gospodarzami z całego kraju.