Finanse

Przezorny - zawsze ubezpieczony


Rolnicy uprawiający zboża, ale też inne rośliny, a także hodowcy zwierząt mają prawo do dotowanego ubezpieczenia. O tym, że warto się zabezpieczyć, przekonuje się coraz więcej gospodarzy - pogoda potrafi płatać figle

Rośnie świadomość rolników w zakresie ubezpieczeń upraw i zwierząt


Susza, huragany, gradobicia powodzie to zdarzenia, które szczególnie silnie odciskają się na rolnictwie. Dlatego rolnicy są grupą, która o ubezpieczeniu swoich upraw rolnych zapominać nie powinna.

Anomalie pogodowe i różnego rodzaju kataklizmy pojawiały się od zawsze i na pewno pojawiać się będą. Nie sztuką jest jednak przejść nad nimi do porządku dziennego. Sztuką jest znalezienie odpowiedniego sposobu, aby zapobiegać ich skutkom. Najlepszą formą zabezpieczenia majątku rolników jest ubezpieczenie ich gruntów i zwierząt gospodarskich. O czym sami zainteresowani wiedzą już coraz więcej. Co na przestrzeni ostatnich lat widać we wzroście liczby ubezpieczanych dóbr.

- W 2009r. zostało ubezpieczonych ponad 1,2 mln ha w Concordia Polska TUW. Jest to pięć razy więcej niż jeszcze dwa lata temu. W samym sezonie jesiennym minionego roku rolnicy zawarli polisy na 450 tys. ha – komentuje Andrzej Janc, dyrektor Biura Ubezpieczeń Rolnych w Concordii.

Ponieważ liczba zainteresowanych rolników dotowanymi ubezpieczeniami wciąż rośnie, Ministerstwo Rolnictwa stara się nowym wymaganiom sprostać. W 2010r. przeznaczyło na ten cel 300 mln. zł., czyli o 130% więcej niż w roku ubiegłym. Biorąc pod uwagę fakt, iż w roku 2006 była to kwota w wysokości tylko 10 mln. zł, w następnym roku ponad 30 mln. zł, a w 2008 już 150 mln. zł to różnica jest diametralna. Ten gwałtowny wzrost deklarowanych środków jest związany z racjonalnym podejściem rolników do upraw, z chęcią zwiększenia bezpieczeństwa przy prowadzeniu działalności rolniczej. W nadchodzącym sezonie zostanie objętych ochroną 4,5 mln. ha gruntów uprawnych oraz 70 tys. sztuk zwierząt gospodarskich – przewidują specjaliści Ministerstwa. Ustawa z 7 lipca 2005r. o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich przewiduje dużą elastyczność w zakresie zarówno przedmiotu ubezpieczenia, jak i wybranego ryzyka. Prawo do dotowanego ubezpieczenia mają rolnicy uprawiający popularne rośliny, takie jak zboża, buraki cukrowe, kukurydza, ziemniaki, czy rzepak, a także plantatorzy kosztownych upraw specjalnych. Również hodowcy zwierząt mają szeroki zakres wyboru, od koni i kóz po egzotyczne strusie. Na zawarcie polisy mają czas do końca czerwca 2010r. Rolnicy, którzy pobierają dopłaty bezpośrednie są objęci ubezpieczeniem dodatkowym. Muszą objąć ochroną co najmniej połowę upraw rolnych, przynajmniej od jednego obowiązkowego ryzyka np. gradu. W przypadku niewywiązania się z obowiązku ubezpieczenia, zostanie na nich nałożona kara w wysokości 2 euro za ha. Warto także zauważyć, że od tego roku rolnik, który nie będzie miał zawartego ubezpieczenia upraw, będzie otrzymywał ograniczoną pomoc socjalną.

oprac. WD


fot. B. Klem