Aktualności

Zawodowy atak z trawy


Uwaga na kleszcze! Sezon na ugryzienia rozpoczęty!


Najwięcej zachorowań na boreliozę wystąpiło w ubiegłym roku w woj. podlaskim i lubelskim. A warto wiedzieć, że jest to jedna z rolniczych chorób zawodowych. W 2008 r. Kasa Rolniczego Ubezpiecza Społecznego Rolników wypłaciła 130 jednorazowych odszkodowań z tytułu uszczerbku na zdrowiu spowodowanego chorobami zawodowymi.

Borelioza jest chorobą przenoszoną przez kleszcze. A zatem, dla własnego dobra, poznajmy nosiciela choroby, historię choroby oraz sposoby zapobiegania jej.

Objawy choroby z ukąszeniem przez kleszcza zanotowano już w 1909r. Natomiast po raz pierwszy zidentyfikowano chorobę w 1975r. opisując przypadki zapalenia stawów u dzieci z obszaru miasta Lyme w stanie Connecticut (USA), sugerując ich związek z ukąszeniami przez kleszcze. Stąd wzięła się nazwa borelioza - choroba z Lyme. W Polsce zachorowania na boreliozę zaczęto rozpoznawać pod koniec lat 80-tych.

Kleszcze to pajęczaki należące do rzędu roztoczy. Jedne posiadają pancerz, inne są go pozbawione. Długość dorosłych osobników wynosi od jednego do kilku milimetrów, a po nassaniu się krwi są kilka razy większe. W naszej szerokości geograficznej są aktywne od kwietnia do końca października. Rejonem endemicznym jest województwo podlaskie i Mazury. Najczęściej występują na granicy łąk i lasów, w zagajnikach, w lasach porośniętych paprociami, jeżynami, leszczyną. Zazwyczaj wiszą na spodzie liści lub źdźbłach trawy, przez co są niewidoczne. Spotkać je można na zwalonych pniach drzew i leżących gałęziach. Cykl życiowy kleszcza przebiega w trzech stadiach rozwoju: larwalnym, nimfy i osobnika dorosłego. Wiosną dorosłe samice składają jaja, a same giną. Pod koniec lata lub na początku jesieni wykluwają się larwy, które zimują pod leśną ściółką. Wiosną przepoczwarzają się w nimfy, a następnie w dorosłe osobniki.

Zakażenie człowieka następuje po ukąszeniu, które jest najczęściej bezbolesne. Po upływie kilku lub kilkunastu godzin kleszcz zaczyna odżywiać się krwią żywiciela i wówczas może zarazić przenoszonymi przez siebie chorobami. Im dłużej kleszcz tkwi w ciele, tym zwiększa się ryzyko zachorowania. Okres inkubacji trwa od 2 do 32 dni. Gdy doszło do zakażenia, w miejscu ukąszenia, na skórze pojawia się charakterystyczny rumień o średnicy od 1 do 1,5cm, który w długim okresie czasu powiększa się do kilku centymetrów, po czym blednie od środka i zanika. W diagnostyce wystąpiły również przypadki, gdy rumień nie wystąpił, a kleszcz został niezauważony.

Należy pamiętać, że czasami borelioza wywołuje objawy podobne do grypy: stan podgorączkowy, bóle mięśniowo-stawowe, bóle głowy, osłabienie, a nawet nudności.

W przypadku, gdy po ukąszeniu przez kleszcza zauważymy niepokojące objawy, bezwzględnie trzeba zgłosić się do lekarza, w celu wykluczenia boreliozy bądź - w przypadku potwierdzenia choroby poddania się leczeniu. Nieleczona borelioza może prowadzić do uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego i układu sercowo-naczyniowego.

O ile turysta może zrezygnować z wyjazdu w regiony częstego występowania kleszczy, to rolnik prowadząc gospodarstwo zmuszony jest poruszać się po łąkach i obrzeżach lasów. W związku z tym często narażony jest na ukąszenie przez kleszcze. W jaki sposób można zabezpieczyć się przed boreliozą, skoro nie ma na nią skutecznej szczepionki? Zapobieganie boreliozie głównie polega na unikaniu ukąszenia przez kleszcze. W związku z tym wskazane jest:

- przy pracach w lesie, na łąkach zakładać odzież i buty całkowicie okrywające ciało;

- po powrocie do domu należy dokładnie obejrzeć ciało pamiętając, że kleszcze szczególnie zagłębiają się na głowie, szyi, pod kolanami, w zagięciach rąk, w pachwinach oraz pofałdowaniach skórnych (ukłucie kleszcza nie jest odczuwalne z uwagi na substancje znieczulające znajdująca się w jego ślinie);

- stosować środki odstraszające kleszcze.

Jeśli zauważymy kleszcza wpiętego w skórę, należy od razu usunąć go, najlepiej przy pomocy specjalnej pompki próżniowej lub wyciągnąć pęsetą. Jeżeli tkwi głęboko, najlepiej niezwłocznie udać się do lekarza. Usunięcie kleszcza w ciągu pierwszej doby po ukąszeniu wielokrotnie zmniejsza prawdopodobieństwo zarażenia.

O tym, że brak wiedzy o chorobach przenoszonych przez kleszcze, może prowadzić do narażenia własnego zdrowia, przekonała się Pani Anna Kazimieruk, która od ponad 30 lat pracuje w gospodarstwie rolnym w sąsiedztwie kompleksów leśnych, położonych przy Puszczy Białowieskiej. Przez długi okres odczuwała prawie codzienne bóle głowy, karku i szyi z towarzyszącymi bólami stawów, uczuciem stałego zmęczenia. Leczenie u lekarza rodzinnego nie przynosiło poprawy zdrowia. Dopiero po wykonaniu testów w Klinice Chorób Zakaźnych zdiagnozowano boreliozę i zastosowano właściwe leczenie. Po kliku latach u pani Anny nastąpił nawrót choroby.

- Byłam często pogryziona przez kleszcze – mówi pani Anna. - Nie wiedziałam, że kleszcze mogą przenosić chorobę, która niszczy zdrowie. Nie byłam świadoma zagrożenia, a ugryzienie przez kleszcza nie było niczym niepokojącym. Teraz wiem, że należy chronić się przed ugryzieniem przez kleszcza. Dlatego sprawdzam ciało po powrocie do domu, nawet z podwórka. Stosuję środki odstraszające, ale nie zawsze działają skutecznie.

KRUS od lat informuje rolników o chorobach przenoszonych przez zwierzęta. W tym celu została opracowana broszura pt. „Chorób odzwierzęcych można się ustrzec”, którą rolnicy otrzymują podczas szkoleń z zakresu zasad bezpiecznej pracy w rolnictwie, prowadzonych przez inspektorów prewencji. Z broszury można się dowiedzieć, jak zabezpieczyć się przed najczęściej występującymi chorobami odzwierzęcymi, w tym przed chorobami przenoszonymi przez kleszcze. Na początku kwietnia rolnicy podlegający ubezpieczeniu społecznemu z terenu województw, gdzie zgłoszono najwięcej zachorowań na boreliozę, otrzymali ulotkę informującą o tej chorobie i zapobieganiu ukąszeniom przez kleszcze.

Z meldunku epidemiologicznego Państwowego Zakładu Higieny wynika, że w Polsce w 2007r. na boreliozę zachorowało 7.731 osób, a w 2008r. - 8.248. Rosnąca liczba zachorowań na boreliozę powinna być ostrzeżeniem dla rolników. Jak najbardziej uzasadniony jest apel o rozwagę i ocenę swojego zachowania, by nie zwiększać ryzyka zakażenia boreliozą.

Należy również wiedzieć, że drugą chorobą wywoływaną przez kleszcze jest kleszczowe zapalenie mózgu. Tę chorobę w 2008r. stwierdzono u 200 osób. W odróżnieniu od boreliozy – skutecznym sposobem ochrony przed kleszczowym zapaleniem mózgu jest szczepionka.

Jednak najskuteczniejsze zapobieganie boreliozie i kleszczowemu zapaleniu mózgu – to unikanie ukąszeń przez kleszcze.

Eugenia Malinowska, Placówka Terenowa KRUS w Hajnówce


fot. B. Klem

Rolnicy nie są w stanie unikać miejsc, w których są szczególnie narażeni na ukąszenie przez kleszcza. Dlatego tak ważne jest, by ograniczać ryzyko poprzez wkładanie właściwej odzieży oraz dokładne sprawdzanie pod koniec dnia, czy owad nie zdążył się zagnieździć.